Czekają mnie jeszcze badania i wszystkie sprawy związane z dokumentami, które muszę dostarczyć.Teraz w końcu mam czas na rzeczy które lubię oprócz pracy będę czytać książki, słuchać podcastów, chodzić na siłownie i spędzać czas z najbliższymi.Bardzo się cieszę że mam teraz taki luz w głowie jeszcze tylko wyniki i już będę całkiem spokojna. Chciałam dodać ostatnio zaległy post z wyzwaniem w maju ale totalnie nie było kiedy.Teraz jestem już w pełni wolna i mogę dodawać posty regularnie i dzielić się z wami pozytywną energią.
czwartek, 11 czerwca 2020
Koniec Liceum
W końcu mogę siąść i na spokojnie coś napisać, matury pochłonęły cały mój czas.Dużo stresu i ogromne emocje, na szczęście to już za mną.Stres jest moim największym wrogiem opanowanie go jest bardzo ciężkie. Starałam się jakoś sobie poradzić i mówiłam sobie że dam radę i będzie dobrze. Tak naprawdę to tylko zaszkodzi i napisze gorzej jeśli będę się tak przejmowała. Czy to będzie miało znaczenie za 5 lat ? Nie, oczywiście że nie jedyne co będzie maiło to to czy dałam z siebie wszystko.Czekam teraz na wyniki i na spokojnie mogę realizować moje plany.Chciałabym stopniowo wdrażać nowe nawyki i stawiać czoło nowym wyzwaniom.Dlatego też postanowiłam,że w każdym miesiącu wprowadzę coś nowego. Mam bardzo dużo pomysłów i czuje, że to jest czas dla mnie. Najdłuższe wakacje w życiu chciałabym spędzić jak najlepiej.Odkładam pieniądze na kursy przynajmniej dwa chce zrobić jeszcze przed studiami.To jest strasznie dziwne uczucie kiedy wiem, że nie wrócę już do szkoły. Jednocześnie jest to początek czegoś nowego.Teraz mam jeszcze na głowie parę spraw związanych ze studiami, zrobiłam już zdjęcie do legitymacji( tamto stare się już nie nadawało).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem dumna, że dałaś radę! Ja akurat w Belgii zaczynam egzaminy 19 czerwca, a więc stres dopiero się zacznie xD
OdpowiedzUsuńDziękuje to mega miłe :) trzymam kciuki za ciebie na pewno sobie poradzisz. Opanuj stres i będzie dobrze !
Usuń