poniedziałek, 29 czerwca 2020

Food book #1

Co jem w ciągu dnia ?

Często zdarza się tak,że jak coś mi podpasuje to potrafię jeść to cały czas. Mam swoje ulubione smaki i staram się czasami je modyfikować żeby urozmaicić moje posiłki. Postanowiłam, że będę próbować nowych potraw i smaków, dlatego też wyjęłam książki z przepisami oraz ebooki które mam i znalazłam parę ciekawych dań.Chciałabym pokazać wam co jem w ciągu dnia i wstawiać inspiracje w formie posta, natomiast w zakładce przepisy będę dodawać jak i z czego wykonać te posiłki.Aby każdy mógł odtworzyć je w swojej kuchni. Nie dawno wróciłam do pracy, także pojawią się posiłki do pudełek, łatwe i nie drogie. Zdrowe odżywianie wcale nie musi być drogie, wiele osób ma takie przekonania.



Foodbook #1

czwartek, 25 czerwca 2020

Kurs z psychodietetyki

Właśnie jestem po kursie psychodietetyka w praktyce jestem zachwycona. Polecam z całego serca każdemu kto interesuje się dietetyką i chce poznać mechanizmy występujące w naszej głowie. Magda Hajkiewicz jest psychodietetyczką, dietetyczką oraz studentką psychologii. Przekazuję wiedzę w bardzo przyjemny sposób, mogłabym jej słuchać godzinami. Słucham podcastu w jej wykochaniu oraz biorę udział w webinarach które organizuje. Wiele treści jest dostępnych za damo,także wystarczy tylko chcieć się czegoś dowiedzieć. To szkolenie otworzyło mi oczy na wiele spraw, za co jestem ogromnie wdzięczna Magdzie.Odchudzanie jest to złożony proces w teorii wystarczy wytworzyć deficyt energetyczny zaś w praktyce jest to dużo bardziej skomplikowane. Zmiana nawyków wymaga wysokiej samokontroli oraz konsekwencji w działaniu.Wychodzimy z strefy komfortu, nasz mózg tego nie lubi będzie generował opór w stosunku do zmiany. Nasz mózg jest hedonistą nie lubi robić rzeczy których nie potrzebuje do przeżycia. W naszej głowie będzie generował myśli typu "zostań w domu" "poco wychodzisz? w łóżku jest tak przyjemnie". Jeśli chcemy zmian musimy coś zmienić, ruszyć do przodu. To co widzimy podlega naszej interpretacji, tylko od nas zależy jak odbierzmy daną sytuację.Możemy podejść negatywnie i się zamartwiać lub potraktować to jako lekcje i wyciągnąć wnioski.Jeśli wstajemy i myślimy to będzie beznadziejny dzień to nasz mózg będzie wychwytywał te złe rzeczy. To my mamy kontrole nad tym co myślimy i  jak reagujemy, wszystko jest w naszych rękach. Szczęście jest odpowiednią interpretacją rzeczywistości. Wiem, że na jednym kursie się nie skończy jeszcze przed rozpoczęciem studiów planuje zrobić dwa kolejne. Bardzo wkręciłam się w ten świat i sprawia mi ogromną radość nauka czegoś nowego. Ważne jest w życiu znaleźć coś co sprawia nam frajdę i robić to. 

czwartek, 11 czerwca 2020

Maj miesiąc czytania przed snem

Maj był miesiącem ciężkim dla mnie ze względu na matury które odbyły się na początku czerwca. Starałam się mimo wszystko trzymać się mojego wyzwania, w budowaniu nowych nawyków ważne jest to aby daną czynność powtarzać codziennie, nawet jeśli trwa to tylko 5 minut. Kocham czytać książki teraz głównie są o tematyce samorozwoju, budowania nawyków. Zamówiłam je przez internet z polecenia Justyny Świetlickiej. Czytanie jest czymś wspaniałym jest to chwila tylko dla mnie, robię sobie ulubioną herbatę i znikam na jakiś czas. Jeśli podczas czytania mogę dowiedzieć się jak sprawić aby moje życie było lepsze i w przyszłości spełnić swoje marzenia o posiadaniu własnej firmy, taka wiedza nie kosztuje dużo w porównaniu do kursów. Można też wypożyczać książki aby zminimalizować koszty ale nie wszystkie pozycje są dostępne w bibliotece. Ja zdecydowanie wole kupić książkę i mieć ją na półce, często wracam lub czytam ponownie.Moja przygoda z czytaniem zaczęła się w podstawówce, wydawało mi się, że nie lubię czytać dopóki nie znalazłam tematyki która mnie interesuje.Potem jak już znalazłam coś co mi się spodobało czytałam sporo. Zdarza się, że ktoś mówi że nie lubi czytać a jedyne co miał w ręku to lektury szkolne.Chciałabym o każdej z tych książek coś napisać, ponieważ uważam że są bardzo wartościowe. W kolejnych postach przybliżę je wam bardziej może akurat kogoś zainteresuje i sięgnie po jedną z nich.

Koniec Liceum

W końcu mogę siąść i na spokojnie coś napisać, matury pochłonęły cały mój czas.Dużo stresu i ogromne emocje, na szczęście to już za mną.Stres jest moim największym wrogiem opanowanie go jest bardzo ciężkie. Starałam się jakoś sobie poradzić i mówiłam  sobie że dam radę i będzie dobrze. Tak naprawdę to tylko zaszkodzi i napisze gorzej jeśli będę się tak przejmowała. Czy to będzie miało znaczenie za 5 lat ? Nie, oczywiście że nie jedyne co będzie maiło to to czy dałam z siebie wszystko.Czekam teraz na wyniki i na spokojnie mogę realizować moje plany.Chciałabym stopniowo wdrażać nowe nawyki i stawiać czoło nowym wyzwaniom.Dlatego też postanowiłam,że w każdym miesiącu wprowadzę coś nowego. Mam bardzo dużo pomysłów i czuje, że to jest czas dla mnie. Najdłuższe wakacje w życiu chciałabym spędzić jak najlepiej.Odkładam pieniądze na kursy przynajmniej dwa chce zrobić jeszcze przed studiami.To jest strasznie dziwne uczucie kiedy wiem, że nie wrócę już do szkoły. Jednocześnie jest to początek czegoś nowego.Teraz mam jeszcze na głowie  parę spraw związanych ze studiami, zrobiłam już zdjęcie do legitymacji( tamto stare się już nie nadawało).
Czekają mnie jeszcze badania i wszystkie sprawy związane z dokumentami, które muszę dostarczyć.Teraz w końcu mam czas na rzeczy które lubię oprócz pracy będę czytać książki, słuchać podcastów, chodzić na siłownie i spędzać czas z najbliższymi.Bardzo się cieszę że mam teraz taki luz w głowie jeszcze tylko wyniki i już będę całkiem spokojna. Chciałam dodać ostatnio zaległy post z wyzwaniem w maju ale totalnie nie było kiedy.Teraz jestem już w pełni wolna i mogę dodawać posty regularnie i dzielić się z wami pozytywną energią. 

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia